Wczoraj: rowerek Dzisiaj: spacery
Spontaniczny wypad do Krakowa. Tym razem szlakiem krakowskich restauracji. Trochę w tej spontaniczności zapomniałem o Andrzejkach i meczu. No ale gdzieś musi być wolny stolik a lista restauracji do odwiedzenia długa. Najwyżej skończę z obwarzankiem w garści😋👍
|
115.4 kg
Lost so far: 4.5 kg.
Still to go: 5.5 kg.
Diet followed: Reasonably Well.
|
steady weight
|