Wczoraj się zajechałem, 61 pięter w górę, wylewy podskórne na kolanach ale wytargałem wszystkie ciężkie meble z piwnic. Dzisiaj siłka - hantle raczej z martwym ciągiem. Bez tych treningów na silce to bym mógł pomarzyć o takiej wydolności, pewnie bym wynajął ekipę do wyniesia tego wszystkiego. A tak trening z rana i kaska w kieszeni. Skąpy Janusz zadowolony i Zdzichu z siłki wytrenowany💪👍
|
122.7 kg
Lost so far: 0 kg.
Still to go: 12.8 kg.
Diet followed: Reasonably Well.
|
steady weight
|